Stoimy przed półką sklepową. Przed nami 30 różnych typów żelazek. Na jaki parametr zwrócić uwagę w pierwszej kolejności?
Zacznijmy od dwóch pytań. Po pierwsze – ile mamy w domu miejsca. Od tego zależy czy zafundujemy sobie małe, poręczne żelazko, czy może cały zintegrowany system. Po drugie – jak często prasujemy? Jeżeli trochę więcej, niż kilka koszul na tydzień, musimy zwrócić uwagę na funkcjonalność urządzenia. Może warto zastanowić się nad kupnem tzw. systemu, czyli żelazka z generatorem pary.
System LauraStar posiada między innymi funkcję nadmuchu deski. W ten sposób jesteśmy w stanie oszczędzić wiele czasu, ponieważ nie musimy pieczołowicie układać i poprawiać każdego ubrania. System zrobi to za nas.
Generator pary – jak działa? Para wytwarzana jest w dodatkowym pojemniku na wodę. W ten sposób, za pomocą generatora możemy wytworzyć jej bardzo dużo – nawet do 120 gram w minutę.
Sprawdzając parametry generatora, sprawdźmy, pod jakim ciśnieniem tworzy parę. W nowoczesnych żelazkach może ono osiągać wysokie wartość nawet do 5 barów. Jednak szwajcarscy eksperci twierdzą, że optymalna wartość to ok. 3,5 Bara. Nie niszczy tkanin, ale prasuje jednocześnie dwie ich strony.
Co ważne, pojemność zbiornika jest na tyle duża, że nie musimy dolewać wody nawet w czasie prasowania całej sterty ubrań.
Zwróć uwagę na stopę żelazka. Od niej zależy bezpieczeństwo i funkcjonalność żelazka. Najważniejsze jest tworzywo, z którego jest zrobiona. System do prasowania LauraStar proponuje teflon. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo – teflonem dużo trudniej się poparzyć. Warto dodać, że system LauraStar posiada specjalny „garaż”, do którego można schować żelazko od razu po prasowaniu, bez konieczności chłodzenia.
Cena systemu LauraStar od 2500 do 7000 zł