Żyjemy coraz szybciej, nie mamy czasu dla siebie, na to, aby przystanąć, odprężyć się. Jak znaleźć kilka chwil na głębszy oddech, na odpoczynek? Łazienka dobrze wyposażona może okazać się doskonałym miejscem relaksu.
Zadbajmy zwłaszcza o miejsca, w których możemy się zrelaksować w samotności – o łazienki. Tu nawet szybki prysznic może zdziałać cuda – ukoić skołatane nerwy, odprężyć, odstresować. Woda relaksuje, zmywa ciało, ale resztki nieprzyjemnych emocji, pozwala rozluźnić mięśnie.
Relaks pod deszczownicą
Aby jednak łazienkowe rytuały rzeczywiście przyniosły głęboki relaks i ukojenie, musimy wcześniej zadbać o aranżację i wyposażenie naszych łazienek. Korzystną zmianę może dać nawet wymiana pozornie drugoplanowych elementów, na przykład armatury łazienkowej. Jeśli zależy nam na stworzeniu w łazience zakątka odpoczynku, warto zdecydować się chociażby na wymianę zwykłej słuchawki prysznicowej na deszczownicę.
– Dzięki deszczownicy każda łazienka, nawet ta najmniejsza, może stać się domową strefą relaksu. Poranny prysznic uwalnia endorfiny, energetyzuje, pobudza i dotlenia – działa lepiej niż kubek mocnej kawy. Poza tym naprzemienne polewanie ciała zimną i ciepłą wodą to łatwy przepis, by w domowych warunkach znacząco poprawić wygląd skóry – mówią eksperci z firmy KLUDI, oferującej m.in. ultracienką deszczownicę KLUDI A-QA o grubości głowicy zaledwie 6 lub 8 mm.
Nie bez znaczenia jest również kwestia ekonomiczna. Prysznic oznacza mniejsze zużycie wody niż kąpiel. Zazwyczaj też zajmuje mniej czasu, dzięki czemu na natrysk możemy pozwolić sobie zdecydowanie częściej niż na relaks w wannie. Warto pamiętać, że nawet te kilka minut odosobnienia i troski o ciało wystarczy, by zrewitalizować siły i zgromadzić energię do dalszego działania.
Prysznic do wyboru
Czym różni się deszczownica od typowej rączki prysznicowej? Przede wszystkim wielkością. Deszczownice są dużo większe – mają średnicę 20-40 cm, ale są i jeszcze większe, nawet 60-centymetrowe. Dają dwa rodzaje strumienia: deszczowy i kaskadowy. To dzięki tym strumieniom pod deszczownicą można się doskonale zrelaksować.
Możemy też umyć się jak pod typowym prysznicem, jednak tu raczej nie uda się nie zmoczyć włosów, więc jeśli nie zawsze chcemy być mokszy od stóp do głów, to lepiej nie zastępować typowej rączki prysznicowej deszczownicą. Lepszym rozwiązaniem jest zamontowanie ich w duecie.
Zdjęcia Kludi.com
Tekst sponsorowany