Jak po przeprowadzce poczuć się „jak u siebie”?

Po co w ogóle to całe urządzanie?

Kupiłaś/eś lub wynajęłaś/ąłeś mieszkanie, masz to za sobą udało się znaleźć idealne! Wydaje się, że niekiedy najdłuższym, a zarazem zapewne najciekawszym momentem przeprowadzki jest tak zwane „urządzanie się”. Mamy tu na myśli etap, kiedy mieszkanie z „jakiegoś domu” staje się „Twoim domem”, miejscem, z którym się utożsamiasz, które Cię identyfikuje, ale też takie, gdzie czujesz się dobrze.

Taki właśnie ma być Twój dom. Kwestia posiadania aktu własności jest tu drugorzędna, bo nawet do wynajętego mieszkania lepiej się wraca kiedy jest tam po prostu po Twojemu. Ale powstaje zasadnicze pytanie:

Jakie akcesoria i dekoracje do domu?

Pierwsza podstawowa sprawa, od której warto zacząć, gdy zabieramy się za urządzanie to styl. Jest jakiś styl, który Ci się najbardziej podoba? Dość popularne obecnie style – boho, loft, skandynawski, glamour czy któryś z mniej popularnych np. nowojorski lub Hampton?

A może po zapoznaniu się z każdą z wymienionych nazw nic nie spodobało Ci się w całości i pora pomyśleć o mieszaniu stylów? Zastanów się jakie elementy wystroju Ci się podobają – niekoniecznie mowa o konkretnych produktach, ale na przykład może podoba Ci się klimat dużych żyrandoli na cały sufit, a może lamp stojących, albo ścian wypełnionych obrazami, a może wolisz wnętrza bardziej surowe?

Czas na odpowiedź na te pytania to zdecydowanie dobry moment na przejrzenie wielu inspiracji w gazetach, stronach internetowych (z pomocą przyjdzie Pinterest), forach poświęconych tej tematyce- super podpowiedzią będą grupy na Facebook’u, możesz szukać takich poświęconych ogólnie urządzaniu, na pewno znajdziesz wiele inspiracji w postach głównych i komentarzach.

Styl wybrany. Co dalej?

Decyzja zapadła, wiesz w którą stronę idziesz. Czego teraz szukać? Dobrym pomysłem będzie wybranie jednego pomieszczenia, najlepiej takiego, w którym będziesz przebywać najczęściej – zazwyczaj będzie to salon lub sypialnia.

Dzięki temu, jeśli wykończysz je pierwsze dokładnie tak jak lubisz, nie zniechęcisz się szybko i prawdopodobnie uda Ci się ukończyć urządzanie reszty z takim samym zaangażowaniem jak na początku.

Jeśli zaczniesz od rzadko odwiedzanego pomieszczenia, może się okazać, że będzie Ci się wydawało, że nie ma żadnego efektu pracy i wysiłków na jakie się zdobyłaś i szybko opadnie zapał. Na potrzeby tego artykułu załóżmy, że wybieramy salon.

Jak zaplanować przestrzeń?

Najłatwiej zacząć od zastanowienia się nad elementami największymi – meble. Zazwyczaj główną rolę w salonie gra część wypoczynkowa. Wolisz kanapę czy narożnik? Jeśli narożnik zastanów się na której ścianie będzie stał (od tego zależy czy należy szukać prawego czy lewego). Sporo inspiracji i oryginalnych produktów możesz zobaczyć np. tutaj: https://de-mario.com/sklep/dom-i-ogrod/artykuly-do-domu/wyposazenie-do-domu/dekoracje-do-salonu/

Jeśli kanapa – postawisz na wygodę i dużą przestrzeń dla wielu osób czy jednak ważniejszy jest dla Ciebie jej wygląd, a nie funkcjonalność? Przy decydowaniu zastanów się czy salon ma dodatkowo pełnić funkcję jadalni jak to często bywa, a jeśli planujesz wstawić stół z krzesłami to zarezerwuj na niego odpowiednią ilość miejsca, żeby nie kupić zbyt dużego mebla wypoczynkowego.

Warto po prostu te dwa meble – stół i kanapa – kupować w podobnym czasie tak, by wszystko dokładnie policzyć. Protip na mały salon – stół można kupić składany, np. do góry, wtedy rozkładasz go na posiłek, a po jedzeniu składasz do góry i masz większą przestrzeń.

Nie będziemy się teraz rozwodzić na temat wyboru reszty mebli, bo po prostu wybierzesz już takie, które pasują do tych głównych – to ten moment, zrób to zanim przejdziesz do kolejnego kroku.

Jakie oświetlenie wybrać?

Piszę o tym teraz, ponieważ z oświetleniem są dwie opcje – jeśli wybierzesz duże żyrandole, solidne kiniety i lampy stojące z wielkim kloszem – może to być znaczący element Twojego salonu.

Ale jeśli zdecydujesz się na drobne lampki wtopione w sufit, albo małe kinkiety w dwóch miejscach to może się okazać, że poza tym, że po zmroku będzie jasno nie zauważysz dużej różnicy. Na potrzeby artykułu zakładamy jednak, że wybierzesz duże oświetlenie.

W przypadku jeśli elektryka jest Ci z góry narzucona (o ile nie chcesz się bawić w kucie ścian i przeciąganie kabli) zobacz czego musisz szukać – lampę stojącą możesz mieć zawsze, ale co z resztą? Kinkiet czy żyrandol?

Wybierając konkretny model najprościej wpisać w internecie np „kinkiet loft” (drugie słowo to nazwa stylu, który wybrałaś). Druga opcja to dopasowanie żyrandola do kanapy, wtedy wpiszesz np. „żyrandol granatowa kanapa”. Może się okazać, że znajdziesz wnętrze, które bardzo Ci się spodoba i na tej podstawie wybierzesz oświetlenie.

Kropka nad „i” – czy już czas na wyprawę do działu „dekoracje”?

Jeśli jesteś już po zakupie mebli, oświetlenia i czekasz tylko na to, kiedy dobierzesz odpowiedni obraz nad kanapę to teraz jest ten moment! Chyba najprzyjemniejszy element wykańczania.

Pamiętaj, że to właśnie akcesoria i dekoracje do domu jak – poduszki, dywany, koce, obrazy, rośliny – dodają pomieszczeniu ciepła. Jeśli chcesz zatem, by wnętrze było surowe – nie kupuj ich zbyt wiele. Jeśli chcesz natomiast, żeby w pomieszczeniu było ciepło i przytulnie – nie ograniczaj się.

Nie znaczy to „kup wszystko, co Ci wpadnie w oko”, wszystko w granicach rozsądku, ale w tym etapie możesz zaszaleć. Wskazówka w temacie dekoracji – odwiedź olx, marketplace i lokalne grupy sprzedażowe, możesz tam znaleźć naprawdę wiele perełek!

Powodzenia, mam nadzieję, że to pomieszczenie będzie Twoim ulubionym miejscem na ziemi 🙂