Strona główna » Mieszkania w „wielkiej płycie” – czy kupować?

Mieszkania w „wielkiej płycie” – czy kupować?

przez Redakcja pytanieomieszkanie.pl

Ze względu na atrakcyjność cenową mieszkań w budynkach z wielkiej płyty, wiele osób myślących o zakupie własnego M decyduje się na zakup właśnie takich lokali. Co warto wiedzieć…

Wielka płyta kojarzy się głównie ze skupiskiem dużej grupy ludzi na niewielkiej przestrzeni, szarzyzną oraz często z wysoką przestępczością. Dokonując wyboru takiego mieszkania warto na początku dobrze przemyśleć i przeanalizować wszystkie aspekty inwestycji.
Atrakcyjna cena
Głównym czynnikiem atrakcyjności każdego lokalu mieszkalnego jest oczywiście jego cena. Dotyczy to zarówno nowych mieszkań z rynku pierwotnego, jak i tych starszych, a więc także budownictwa z wielkiej płyty. W tym ostatnim wypadku powinna być ona na tyle atrakcyjna, by zrekompensować spadek wartości ekonomicznej mieszkania w przyszłości. Należy się bowiem liczyć z tym, że wraz z upływem czasu wartość takich mieszkań będzie się systematycznie obniżać. Zastanawiając się nad zakupem lokalu warto sprawdzić, czy interesujące nas lokum będzie mogło zostać objęte programem „Rodzina na swoim”. Jak wiadomo w niedługiej przyszłości nieruchomości mieszkaniowe z rynku wtórnego zostaną wyłączone z rządowych dopłat. W związku z tym kilka najbliższych miesięcy to ostatni gwizdek, żeby z nich skorzystać.
Dobra lokalizacja
Kolejnym czynnikiem wpływającym na decyzję o zakupie nieruchomości mieszkaniowej jest lokalizacja, która akurat w większości wypadków osiedli z wielkiej płyty jest atutem. Tego rodzaju mieszkania najczęściej znajdują się na starszych osiedlach, a więc już dobrze skomunikowanych z pozostałymi rejonami miasta i z dobrze rozwiniętą infrastrukturą społeczną i handlową. Jest to duży plus zwłaszcza w porównaniu do najnowszych, dopiero powstających osiedli, które często już po ukończeniu samych budynków i wprowadzeniu się pierwszych mieszkańców nie są wstanie zaoferować odpowiedniej liczby sklepów, szkół itp. Poza tym na starszych osiedlach zwykle jest więcej przestrzeni – zwłaszcza między budynkami, zieleń jest dobrze zagospodarowana, a nierzadko w pobliżu znajdują się również tereny rekreacyjne.
Stan techniczny
Przed złożeniem podpisu na umowie kupna warto także upewnić się co do stanu technicznego budynku, w którym znajduje się lokal. Należy dowiedzieć się, czy został on poddany termomodernizacji i niezbędnym remontom, co może mieć znaczny wpływ na koszty użytkowania mieszkania. Istotna jest również wysokość budynku, lepiej gdy jest to obiekt składający się z czterech, pięciu kondygnacji niż kilkunastopiętrowy wieżowiec. Trzeba podkreślić, że nie ma aż tak dużego wyboru niższych budynków, gdyż większość osiedli z wielkiej płyty składa się właśnie z wieżowców.

  Tańsze mieszkania

Decydując się na mieszkanie z lat 70-80 tych ubiegłego wieku warto również zwrócić uwagę na opinię jaką cieszy się dana okolica. W niektórych rejonach wspomniana lokalizacja przesłania liczne mankamenty wielkiej płyty sprawiając, że ceny zlokalizowanych w nich mieszkań nie odbiegają znacząco od tych w budynkach murowanych oferowanych na rynku wtórnym – np. w Warszawie takie lokale znajdziemy w kameralnych blokach na Mokotowie i Żoliborzu, czy też w niskich blokach na Ursynowie. Częściej jednak można trafić na blokowiska, w których wady budynków w technologii wielkopłytowej sprawiają, iż żyje się tam mniej komfortowo i ceny mieszkań należą do najniższych w mieście, np.: Bemowo (Warszawa), Bieńczyce (Kraków), Popowice (Wrocław), Zaspa-Młyniec (Gdańsk). Ogólnie rzecz biorąc osiedla z wielkiej płyty nie kojarzą się pozytywnie, jeśli jednak dobrze się poszuka, to z pewnością wbrew tym stereotypom uda się znaleźć oferty w cieszącym się dobrą opinią rejonie miasta, które spełniają wyżej wymienione warunki.

Autor: Szymon Jungiewicz, Dział Badań i Analiz Emmerson S.A.; fot. Dulux
Źródło

Może Cię zainteresować:

Skomentuj poradę

* Dodając komentarz zgadzasz się z regulaminem oraz polityką prywatności serwisu.