Kolor żółty zaproszony do wnętrz sprawi, że przyjemniej będzie przetrwać długie jesienne i zimowe wieczory. Jak działa na nas ten kolor i czy lubią go buddyjscy mnisi?
Co łączy chińskiego filozofa Konfucjusza i buddyjskich mnichów? Odpowiedź jest prosta: żółty to ich ulubiony kolor. Z resztą nie tylko ich. W wielu kręgach kulturowych żółty ma szczególną pozycję pośród kolorów. W starożytnej Grecji żółtą szatę odziany był bóg słońca Helios, a kolor ten symbolizował jego nieskończoną mądrość. W Egipcie żółty symbolizuje szczęście, pomyślność oraz pełni rolę ochronną podczas zaślubin. Podobnie w Rosji, na Bałkanach oraz wśród…Indian. Indianki zakładają podczas ceremonii ślubnej żółte stroje, które mają za zadanie odgonić od młodej pary złe duchy. Dla Japończyków kolor żółty to synonim odwagi,
Pobudzi czy odpręży?
Żółty to kolor, który ma w sobie bardzo dużą dawkę dobrej energii. Zastosowany we wnętrzu może pobudzać do działania, albo działać odprężająco. Wszystko zależy od wybranego odcienia oraz od tego, w jakim sądsiedztwie będzie. Zawsze wywołuje pozytywny nastrój. Całościowe wykończenie pokoju intensywnymi żółcieniami rekomendowane jest osobom odważnym, dynamicznym, które otwarte są na liczne zmiany. Bardzo energetyczne i pobudzające zmysły jest połączenie żółtego z intensywnymi pomarańczami i krwistymi czerwieniami. Jeżeli żółty ma wpływać na nas relaksująco lepszym rozwiązaniem będzie zestawienie go z kolorami z innych rodzin kolorystycznych. W tej roli doskonale sprawdzą się lekko zgaszone błękity, szarości i brązy. Kompromis pomiędzy pobudzeniem, a odprężeniem osiągniemy łącząc delikatne żółcienie z intensywnymi odcieniami koloru niebieskiego.
Kanarkowy, cytrynowy, bananowy… Gama żółcieni jest bardzo szeroka. Na przykład amerykańska marka Benjamin Moore może przygotować żółtą farbę w kilkuset różnych odcieniach.
Konsultacja i zdjęcia Benjamin Moore
www.benjaminmoore.pl