Światło modeluje otaczające nas kształty i formy, a z pomocą barw buduje nastrój miejsca. Szary pokój będzie miał wiele odcieni dzięki "plamom" światła.
Jednolity, stonowany kolor ścian w pokoju na zdjęciu obok ożył dzięki grze światła we wnętrzu. Budując taki efekt „wysp światła” akcentujących wybrane miejsca w mieszkaniu, warto tak zaplanować ich kolorystykę, by tworzyły ciekawą kompozycję z tłem pozostającej w mroku reszty.
Atrakcją sypialni (zdjęciu poniżej) po zmroku mojest dobrze oświetlona płaszczyzna koloru np. śliwkowego fioletu. Może to być wnęka albo jedna, wybrana ściana, która podkreślająca stojący na jej tle mebel. Do tego rodzaju efektów trzeba dysponować idealnie gładką płaszczyzną ściany, gdyż światło na nią skierowane bezlitośnie wydobędzie wszelkie nierówności, zwłaszcza przy ciemnych i intensywnych kolorach. Trzeba też zwrócić uwagęby światło nie tworzyło wyraźnych plam, ale równomiernie ogarniało całą płaszczyznę.
Dobrego przemyślenia wymagają też decyzje o wyborze faktur mocno odbijających światło. Modne ostatnio powierzchnie o perłowym połysku czy wręcz błyszczące w stylu glamour wymagają starannego doboru światła. Przy zbyt intensywnym słońcu czy bezpośrednim oświetleniu sztucznym mogą błyszczeć za mocno.
Wnętrza pomalowano farbą Optiva 5 i Optiva Super Mat firmy Tikkurila
www.tikkurila.pl
zdjęcia Tikkurila